Zapachowa wizytówka
Być może jest ktoś, kto od razu przychodzi Ci na myśl, kiedy poczujesz jakieś konkretne perfumy? Osoba, której obecność wyczuwasz jeszcze zanim ją zauważysz. A to dzięki temu, że używa bardzo konkretnych perfum, które zdają się być naturalną częścią tej osoby. Wówczas mówimy o tzw. zapachowej wizytówce (signature scent). Zapachu, który tak przylgnął do danej osoby, że stał się jej elementem identyfikacji przez otoczenie – podobnie jak nasz głos, styl czy mimika.
Zbudowanie własnej wizytówki zapachowej jest współcześnie łatwe i trudne. Łatwe, bo w segmencie niszowych perfum znajdziemy setki bardzo oryginalnych pachnideł, którymi wyróżnimy się z otoczenia. Trudne, bo tak duży wybór paradoksalnie utrudnia nam sprawę. Po długich poszukiwaniach możemy stwierdzić, że nic nas w pełni nie zadowala. Kolejna kwestia, to że aby zbudować wizytówkę musimy zdecydować się na jeden zapach i używać go regularnie przez lata. Warto wybrać więc coś, w czym będziemy się naprawdę dobrze czuli.
Zapachowa wizytówka jest szczególnym przypadkiem, w którym stworzenie perfum na indywidualne zamówienie ma sens. Na pewno jednak nie jedynym. Chęć przeżycia perfumowej przygody. Stworzenie intymnej, pachnącej pamiątki z ważnego wydarzenia. Zaspokojenie ciekawości i realizacja marzeń. Tworząc spersonalizowane perfumy zetknąłem się z różnymi motywacjami klientów, a każda z nich odpowiadała za to, że efekt końcowy był niepowtarzalny.
Planując zamówienie indywidualnych perfum, warto więc na początku zastanowić się, jakie są nasze motywacje i potrzeby.
Gdzie stworzyć spersonalizowane perfumy?
Kiedy już odpowiedzieliśmy sobie na pytanie, czego oczekujemy, możemy rozważyć, gdzie stworzyć nasze perfumy. Możliwości jest bowiem kilka i mocno się od siebie różnią:
- Warsztaty tworzenia perfum – podczas takich (zazwyczaj grupowych) wydarzeń mamy okazję samodzielnie skomponować swój flakonik perfum, uprzednio zdobywając podstawową wiedzę i poznając składniki, które pomogą nam w zadaniu.
- Stworzenie perfum w perfume lab – laby perfumowe, to punkty usługowe, które oferują skomponowanie własnych perfum przy wsparciu konsultanta. Proces odbywa się w trakcie krótkiej, indywidualnej sesji i przy użyciu dostępnych na miejscu baz składnikowych.
- Zamówienie perfum u profesjonalnego nosa – w tym przypadku to perfumiarz opracowuje dla nas unikalną formułę perfum, kierując się naszymi oczekiwaniami. Opcja ta daje najwięcej możliwości, ale jest bardziej czasochłonna i kosztowna od poprzednich.
Warto dobrze przemyśleć, w jakim miejscu chcemy stworzyć swoje perfumy, bo każde z nich wiąże się z zupełnie innym procesem tworzenia. Przekłada się to nie tylko na efekt końcowy, ale też na samo doświadczenie, którego możemy się spodziewać w trakcie usługi.
Tworzenie perfum na warsztatach i w perfume lab
W przypadku perfume lab i warsztatów zakres możliwości jest podobny. Mamy do dyspozycji na miejscu paletę składników (zwykle od 50-100). To tak zwane bazy, czyli gotowe akordy (mieszanki surowców) skomponowane tak, by każda baza reprezentowała odrębną nutę. Bazy są opracowane tak, by były przyjazne w łączeniu – przy ich użyciu jest małe ryzyko, że powstanie coś nieprzyjemnego. Każde takie miejsce ma swoją własną paletę baz. Są pracownie, w których znajdziemy tylko podstawowe bazy (np. jaśmin, pomarańcza, skóra, drewno), jak i takie, które oferują też bardziej oryginalne propozycje (np. coca cola, sól morska czy ozon).
Różni się zaś sam proces powstawania. Podczas warsztatów oczywiście to my sami mieszamy swoje perfumy. Decydujemy co połączyć i w jakich proporcjach. Możemy oczywiście liczyć na pomoc prowadzącego zajęcia. Pamiętajmy jednak, że takie warsztaty odbywają się w grupach, więc osoba prowadząca dzieli swój czas między wszystkich uczestników. Możemy więc liczyć raczej na wskazówki, niż to, że ktoś skupi się w pełni na naszym projekcie.
Inaczej w perfume lab, gdzie możemy umówić się na indywidualną sesję. Wówczas konsultant jest do naszej dyspozycji i sami możemy zdecydować, czy chcemy mocniej zaangażować się w tworzenie, czy jedynie udzielać wskazówki. Warto wziąć pod uwagę, że pracownicy w labach perfumowych nie są profesjonalnymi nosami. Są to osoby przeszkolone przez dane miejsce w znajomości i umiejętności łączenia dostępnych w ofercie baz. Nie będą w stanie wyjść poza pewne efekty (np. jeśli w labie jest jeden akord różany, to nie skomponują nam róży o odmiennym charakterze). Nie wezmą też pod uwagę tego, jak skomponowana mieszanka zmieni się po czasie i jakie będą jej walory użytkowe (np. trwałość). Sesja tworzenia jest też ograniczona czasowo, a kilka godzin to stanowczo za mało, by np. pochylić się nad niuansami zapachu. Jeśli jednak trafimy na zaangażowaną i komunikatywną osobę, która dobrze zna swoją paletę baz, to jest duża szansa, że stworzony zapach spełni nasze podstawowe oczekiwania.
Tworzenie perfum u profesjonalnego nosa
Zupełnie inaczej wygląda proces, jeśli zdecydujemy się na zamówienie u perfumiarza. Takie osoby mają wieloletnie doświadczenie i wypracowane własne metody pracy. U każdego nosa taka usługa może więc wyglądać inaczej. Dlatego tutaj opiszę przede wszystkim, jak u mnie wygląda proces tworzenia perfum na indywidualne zamówienie (do użytku osobistego, ponieważ zupełnie inaczej taki proces wygląda przy realizacji perfum do komercyjnego zastosowania).
Wszystko zaczyna się od poznania się. W zależności od preferencji i odległości, jakie dzielą mnie od klienta, może to być spotkanie na żywo lub zdalna rozmowa. Zwykle jest to luźne spotkanie, które nie ma określonych ram i czasu. Nieraz trwa godzinę i skupia się na konkretach, a innym razem potrafi trwać kilka godzin i zahaczać o różne tematy związane z zapachami. W trakcie rozmowy perfumiarz przeprowadza wstępny wywiad, aby jak najlepiej poznać osobowość klienta, jego gust zapachowy oraz oczekiwania i pomysł na perfumy.
Na bazie takiej rozmowy perfumiarz może zabrać się do pracy. Opracowuje koncepcję i selekcjonuje składniki. Ogromną zaletą takiego zamówienia jest fakt, że nie ogranicza nas tutaj paleta składników. Oczywiście perfumiarz ma ich w warsztacie setki, ale jeśli klient oczekuje bardzo konkretnego składnika (np. organiczny, starzony oud), to zwykle jest możliwość jego sprowadzenia. Ponieważ dobry nos potrafi budować własne akordy, przy pomysłach na zapach ogranicza nas praktycznie tylko wyobraźnia. Np. kiedyś opracowałem od podstaw aromat kawy Geisha, dla klienta, który był wielkim koneserem tego napoju.
W kolejnym kroku perfumiarz opracowuje wstępne prototypy zapachu. Jest to uproszczona formuła, która posiada główne składniki, ale jeszcze nie jest wykończona. Na tym etapie zwykle przedstawiam 2 propozycje, które nieco różnią się interpretacją. Wszystko po to, aby klient mógł sam zdecydować, która wersja lepiej odzwierciedla jego wyobrażenia. Po testach i wyborze prototypu omawiamy dalszy kierunek, po którym perfumiarz rozwija prototyp do pełnowartościowej kompozycji – dodaje poboczne nuty, dopracowuje balans, stabilizuje kompozycję, tak by miała trwałość i projekcję dostosowaną do preferencji właściciela.
Tak dopracowaną kompozycję przekazuję w próbnej wersji do testów – klient może na spokojnie się z nią zapoznać, ponosić przez kilka dni, aby przekonać się, czy efekt spełnia oczekiwania. Na tym etapie możliwe jest jeszcze wprowadzenie pewnych szlifów. Kiedy mamy zatwierdzoną ostateczną formułę, perfumiarz tworzy flakon perfum. Przy pierwszym zamówieniu jest to u mnie 50ml. Klient decyduje o nazwie i personalizuje etykietę.
Dla perfum na indywidualne zamówienie zachowuję formułę. Jest ona na wyłączność klienta (nie ma ryzyka, że takie perfumy znajdą się w obiegu). W dowolnym momencie jest możliwość stworzenia nowej porcji, również w większych pojemnościach.
Jak widać, proces taki jest złożony i czasochłonny. Zwykle od złożenia zamówienia do otrzymania flakonika ukończonych perfum mija 3 miesiące (nieraz dłużej – jeśli klient mieszka za granicą, czas zabierają przesyłki). Zaletą jest jednak to, że otrzymujemy profesjonalnej klasy perfumy w pełni dopasowane do nas samych. Nie musimy martwić się o kompromisy i o to, że coś nam nie wyjdzie, bo o ostateczny efekt dba zawodowy perfumiarz.